staruszek 2.0

2009-03-01

Jak stać się normalnym? (na podstawie obserwacji samego siebie)

Filed under: różności,The very best of Staruszek... — staruszek @ 19:08:58
Tags: ,

W ciągłym, nieprzerwanym procesie rozwoju cywilizacji zdarza się niepokojąco często, że zatracamy własną osobowość stając się zaledwie jednym z elementów ogromnej machiny zwanej społeczeństwem.
Oczywiście najlepiej i najpełniej żyje się mając świadomość uczestnictwa w procesach społecznych, nie zaniedbując jednocześnie codziennej gimnastyki własnego „ja”.
Niestety, często nie nadążamy za mknącym przez nasze dni „ekspresem dziejów” zostając gdzieś na bocznym torze, samotni i wyalienowani. Nazywa się nas wtedy różnie: głupi, stuknięty, puknięty, pokręcony, itp. Wszystkie te krzywdzące przymiotniki są z pewnością nam dobrze znane. Jest to dość brutalne, no ale powiedzmy sobie to prosto w oczy – prawdziwe. Nie należy więc wypłakiwać oczu, tylko wziąć się ostro do pracy nad sobą, celem przywrócenia siebie sobie i siebie innym. W tym to celu można rozpocząć gwałtowną i długotrwałą terapię z wykorzystaniem cudów nowoczesnej medycyny. Można również spróbować domowej metody stania się normalnym przez sen.
Kładziemy się więc spać o godzinie jedenastej wieczór, nastawiając uprzednio budzik na godzinę szóstą rano. Mamy więc do przespania siedem godzin (o ile nasza reakcja na dźwięk budzika jest normalna). Po siedmiu godzinach snu wstajemy, myjemy się, golimy się (o ile mamy co), itd. Wiadomo jednak, że normalny człowiek potrzebuje ośmiu godzin snu. Dosypiamy więc godzinkę w autobusie wiozącym nas do pracy lub szkoły i w ten oto prosty sposób stajemy się na powrót normalni (przynajmniej na jeden dzień).
Niestety, opisany powyżej sposób, nie jest stuprocentowo pewny, gdyż świat, choć wcale nie jest zwariowany, to nie jest również dla ludzi normalnych. Jest dla znormalizowanych.
Dobranoc i powodzenia 🙂

2009-01-28

Ewangelia według Bogdana Wenty.

Filed under: cytat na dziś,różności,sport — staruszek @ 12:19:32
Tags: , , , , ,

I powiedział Bogdan: wprowadzą siódmego, trzeba przechwycić i rzucić. I dodał: macie dużo czasu. A oni mieli 15 sekund…
I stało się tak, jak powiedział: tamci wprowadzili siódmego, a oni przechwycili i rzucili tak jak im powiedział…
I od tej pory 40 000 000 ludzi mogło unieść głowy do góry, bo dumni byli jak nigdy, że są Polakami!

2009-01-05

Mój horoskop.

Filed under: różności,The very best of Staruszek... — staruszek @ 12:21:27
Tags: , , ,

Nie wierzę w astrologię i horoskopy, bo jestem spod znaku Koziorożca, a Koziorożce nie wierzą w takie rzeczy.

Blog na WordPress.com.